wtorek, 16 września 2014

Zupa z dyni


Witajcie Moi Drodzy :)


Powoli, powoli już zbliża się do nas ta piękna złota polska jesień. . .Jeszcze niedawno wszyscy niemalże roztapiali się od upałów a teraz nadchodzi czas dbania o swoją odporność, o swoje zdrowie. Będąc na krótkim zwolnieniu od obowiązków stażowych, miałam troszkę więcej czasu na przemyślenia, na czytanie, a w konsekwencji na ugotowanie czegoś nowego. Dziś mam się lepiej, więc postanowiłam pójść na zakupy, by oswoić się również z powietrzem, ponieważ jutro już wracam do pracy. Nie do końca wyzdrowiałam, ale niestety, nie mam też wyboru i po prostu muszę tam wrócić. 

Moim kulinarnym pomysłem jest zupa z dyni. Mam ogromny sentyment do niej, ze względu na to, iż moja babcia bardzo lubiła ją gotować, miałam okazję cieszyć się smakiem tej zupy podczas pobytu u dziadków a ten wyjątkowy posmak pozostał mi w pamięci aż do dziś. . .W mojej rodzinie zbytnio nikt nie przepadał za tą zupą, więc mama nigdy jej nie gotowała. Przyznam się, że zbierałam się tak ok. dwa lata, by w końcu podjąć taką decyzję i spróbować ugotować tą zupę. Pora roku sprzyja jak najbardziej tego typu posiłkom - kremom, które z powodzeniem potrafią rozgrzać nasz osłabiony organizm. Zupa jest w pewnej mierze częścią przepisu z internetu a częściowo i moim pomysłem. Mam już pewien gust smakowy i mimo wszystko, zupy lub inne potrawy doprawiam i przyrządzam po swojemu :) Wyszła przepysznie: gęsta jak aksamit (to pewnie za sprawą serka), bardzo syta i pikantnie rozgrzewa  :)



Składniki:

* dynia 1kg (po obraniu skórki, po wyjęciu pestek)

* masło 2 łyżki stołowe

* oliwa Extra Vergine 1 łyżka stołowa

* czosnek 1 ząbek (posiekać)

* świeży imbir 2 łyżeczki (zetrzeć)

* imbir w proszku 1 łyżeczka

* wanilia 1/2 łyżeczki (część laski wanilii)

* sok pomarańczowy 3/4 szklanki  (wycisnąć sok z 2 dużych pomarańczy)

* woda

* serek Philadelphia 1 sztuka (125g)

* sól himalajska

* chili

* świeżo zmielony pieprz

* migdały




Składniki plus chili oraz migdały





Przygotowanie:

1. Dynię umyć, pokroić, wybrać pestki i obrać ze skórki.

2. W garnku rozpuścić masło i oliwę Extra Vergine, następnie dodać posiekany ząbek czosnku oraz starty imbir. Przez chwilę wszystko podsmażyć, ok. 1 minutę.

3. Dodać dynię pokrojoną w kostkę, troszkę posolić i mieszać przez 3 minuty. Nastepnie, wlać sok pomarańczowy i taką ilość wody, by zakryć zawartość garnka. Przykryć pokrywką i gotować przez 30 minut, aż zmięknie dynia.

4. Wyłączyć źródło podgrzewania, dodać do garnka serek Philadelphia. Wszystko blendujemy i doprawiamy do smaku (sól himalajska, chili, pieprz).

5. Migdały przekrojone wzdłuż, układamy po przelaniu zupy na talerz. Można posypać pieprzem.






Zupa z dyni








Smacznego :)





3 komentarze:

  1. Smaczku wybacz mi proszę, zupy z dyni nie komentuję, bo zwyczajnie nie lubię ;) Ale nowy wygląd blogaska cudny! :) Bardzo taki rześki i wiosenny, radosny i optymistyczny - lubię to! Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmuj się tym ;) W życiu nie da się wszystkiego przełknąć i bardzo dobrze. Zdaję sobie sprawę, że dyniowej można nie lubić ;) :*

      Usuń
  2. o kurczę, nie dziwię się, że zbierałaś się do tej zupy dwa lata:D ja gdy widzę taką listę dość niepopularnych składników, od razu odechciewa mi się gotować ;D moja zupa dyniowa (też 1 raz zrobiona!) się do Twojej nie umywa! Sama dynia, trochę przypraw i mleko ;)

    OdpowiedzUsuń