"ZUPA MOCY"
- 2-3 kg kości z mięsem (korpus drobiowy, kurze łapki, mostek wołowy, kolanko wieprzowe)
- 3 litry wody
- 5 liści laurowych
- 1 łyżka ziela angielskiego
- 1 łyżka octu jabłkowego lub soku z cytryny
- warzywa: seler, marchew, pietruszka, cebula, por
- sól himalajska
Przygotowanie:
1. Mięso wypłukać w zimnej wodzie, włożyć do dużego gsrnka i zalać 3L wody.
2. Warzywa wypłukać, obrać, odkroić niepotrzebne końcówki i dodać do garnka z mięsem.
3. Dodać liście laurowe, ocet jabłkowy oraz zielę angielskie.
4. Gotować na bardzo małym ogniu/prądzie (u mnie prąd 1-ka).
5. Gotować 6 godzin, godzinę przed końcem osolić zupę do smaku.
Powolne gotowanie sprawia że bulion będzie bogaty w GLUTAMINĘ* istotną w leczeniu śluzówki jelit. Szybkie gotowanie sprawia że glutamina przeistacza się w niepożądany glutaminian.
*GLUTAMINA
Im dłużej gotujemy kości, tym więcej składników przechodzi do wywaru, w tym w szczególności glutaminy. I to jest główny powód, dlaczego osoby z nieszczelnymi jelitami powinny spożywać gotowane wywary kostne lub wywary mięsno-kostne.
Dlaczego tak się dzieje: źródło pokarmowe składników odżywczych zawsze będzie najlepszą opcją od przyjmowania ich w w formie kapsułki, proszku czy tabletki jako suplement diety. W momencie rozpoczynania leczenia jelita dobrze jest właśnie spożywać glutaminę w formie naturalnej, czyli w formie rosołu/wywaru kostnego (jeśli drobiowego to gotowanego do 6h).
Wpływa pozytywnie na organizm i jest istotna w procesie leczenia ze względu na jej działanie:
- wspiera prawidłowe funkcjonowanie organizmu,
- wzmacnia odporność organizmu i przyspiesza jego regenerację,
- wpływa na regenerację jelit (błony śluzowej, kosmków jelitowych),
- wspiera zdrowie psychiczne,
- stymuluje wzrost i regenerację mięśni,
- wspiera detoksykację wątroby.
Właściwości zdrowotne ZUPY MOCY - bulionu kolagenowego
- Żelatyna zawarta w bulionie kostnym jest hydrofilowym koloidem, który przyciąga i trzyma płyny, w tym również soki trawienne, wspierając w ten sposób prawidłowe trawienie.
- Bulion z kości zmniejsza ból stawów i stan zapalny, za co odpowiedzialne są siarczany chondroityny, glukozamina i inne związki wyekstrahowane z chrząstek.
- Aminokwasy, takie jak glicyna, prolina, arginina, zawarte w bulionie kostnym, posiadają działanie przeciwzapalne.
- Bulion z kości zawiera duże ilości wapnia, magnezu i innych składników odżywczych, które odgrywają ważną rolę w tworzeniu zdrowego kośćca.
- Bulion kostny może być wykonany z dowolnego rodzaju kości – kurczaka, wołowiny, wieprzowiny, a nawet ryby – ale należy poszukać kości z dobrego, sprawdzonego źródła (to co jest w kościach i mięsie zwierząt będzie w wywarze – naprawdę ma znaczenie to, jak hodowane były zwierzęta).
Powinno się spożywać jedną szklankę bulionu dziennie, aby:
- wyleczyć „przeciekające” jelita (ang. "leaky gut syndrome"),
- pokonać nadwrażliwości pokarmowe (alergie, nietolerancje),
- wzmocnić stawy (ich elastyczność, wytrzymałość),
- wzmocnić układ immunologiczny,
- poprawić wygląd włosów, skóry, paznokci.
Bulion kolagenowy jest doskonałym źródłem składników mineralnych i związków, które wzmacniają układ odpornościowy (dlatego babcie często polecają picie rosołu w czasie choroby). Wpływa on także pozytywnie na trawienie. Ponadto, zawartość wapnia, magnezu i fosforu doskonale wpływają na kondycję kości i zębów. Dodatkowo bulion kostny wzmacnia stawy, włosy, skórę i paznokcie. Niektórzy uważają, że jest on w stanie wyprzeć zabiegi botoksem. Porozmawiamy na ten temat za 20 lat. Pojawiły się także sugestie, że wywar kostny pomaga zredukować cellulit, wpływając na tkankę łączną.
Do najważniejszych składników bulionu kolagenowego należą:
- Glikozaminoglikany (GAG) – odgrywają istotną rolę w utrzymaniu i wspieraniu funkcji kolagenu i elastyny, które zajmują przestrzenie między kośćmi i różnymi włóknami. GAG wspierają także zdrowie układu pokarmowego, pomagając w naprawie błony śluzowej jelit. Do glukozaminoglikanów należą między innymi glukozamina, kwas hialuronowy i siarczan chondroityny.
- Glukozamina – istnieją dwa główne rodzaje naturalnie występującej glukozaminy: chlorowodorek i siarczan. Obie formy pomagają utrzymać dobrą kondycję chrząstki, która jest gumowatą substancją obejmującą stawy. Badania wykazują, że glukozamina w miarę starzenia się organizmu ulega wyczerpaniu, stąd też częsta potrzeba stosowania suplementów wspierających zdrowie stawów. Łatwym i stosunkowo niedrogim sposobem uzyskania glukozaminy jest codzienne picie bulionu kostnego, co przyczynia się do utrzymania zdrowia chrząstki, działając jako alternatywa dla drogich preparatów wspierających stawy. Zwiększenie spożycia glukozaminy może pomóc w utrzymaniu zdrowia stawów, ich elastyczności i komfortu chodzenia.
- Kwas hialuronowy – znaleziony w całej łącznej, nabłonkowej (skóra) i nerwowej tkance, przyczynia się do proliferacji komórek czy różnicowania, pozwalając naszym komórkom wykonywać różne funkcje w całym organizmie w stopniu jakim jest to potrzebne. Ponadto wspiera zdrowe starzenie się, odmładza komórki i wpływa na jędrność skóry.
- Siarczan chondroityny – jest niezwykle istotnym glikozaminoglikanem znajdującym się w chrząstce stawowej wszystkich zwierząt. Jest często wykorzystywany w suplementach w połączeniu z glukozaminą w celu wspierania kondycji stawów. Badania wykazały, że suplementacja chondroityny wspiera zdrową reakcję zapalną, jak również układ krążenia, zdrowie kości i skóry oraz odpowiedni poziom cholesterolu.
- Kolagen – jest głównym białkiem strukturalnym obecnym w ludzkim organizmie, które pomaga tworzyć tkankę łączną i „uszczelnia” błonę śluzową przewodu pokarmowego. To także galaretowata, gładka struktura, która obejmuje i utrzymuje nasze kości ze sobą, co pozwala nam na swobodne poruszanie się.
- Składniki mineralne i elektrolity – bulion kostny dostarcza niezbędnych minerałów oraz elektrolitów, dostępne w łatwej do wchłonięcia formie. Należą tu wapń, magnez i potas czy fosfor. Ponadto wywar kostny zawiera idealną równowagę sodu i potasu w celu wspierania zdrowia i wydajności komórek.
Myślę, że warto wdrożyć w swoje odżywianie taki rosół. Dla niektórych osób z pewnością nie jest to zachęcający widok (pływające w zupie kurze "łapki" czy wieprzowe "kolanka"), jednak może dbałość o stan jelit a tym samym odporności organizmu będzie zasadnym argumentem za gotowaniem ZUPY MOCY.
~Aldi