Zupa krem z brokułów z kaszą jaglaną

Przepis podam Wam z mojej ostatnio zakupionej książki "Jaglany detoks" Marka Zaremby. 

Składniki:

• 2 brokuły
• 1/3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
• 1 małe jabłko
• 2 ząbki czosnku
• 1 mała cebula
• 1 mała łyżeczka majeranku
• szczypta gałki muszkatołowej
• 1/2 małej łyżeczki curry
• 1/3 małej łyżeczki kurkumy
• starta skórka 1 cytryny
• 1 łyżka oleju kokosowego
• sól himalajska do smaku
• orzechy włoskie

Przygotowanie:

1. Umyj brokuły i podziel na mniejsze różyczki. Zostaw sobie kilka małych kawałków, które dodasz pod koniec gotowania.

2. Cebulę potnij w piórka, czosnek w paseczki.

3. W rozgrzanym garnku rozpuść olej kokosowy. Dodaj cebulę i czosnek. Podsmażaj na delikatnym ogniu przez 2-3 minuty, dodaj curry, majeranek oraz kurkumę i wymieszaj.

4. Wrzuć do garnka kawałki brokuły oraz pokrojone w kostkę jabłko.

5. Wlej gorącą wodę do wysokości 3/4 brokuła. Dopraw solą, wymieszaj i spróbuj. Gotuj pod przykryciem na średnim ogniu przez około 10 minut.

6. Dodaj kaszę jaglaną i zmiksuj blenderem na gładki krem. Wsyp gałkę muszkatołową, skórkę z cytryny oraz drobne kawałki brokuła.

7. Serwuj z dodatkiem posiekanych orzechów włoskich.

Smacznego :)

Lekarz przyszłości. . .

Myślę, że takie podejście mają chińscy lekarze (holistyczne) a nijak ma się to stwierdzenie do leczenia zachodniego. Wiecie o tym, że lekarz chiński ma zarobek tylko wtedy, kiedy wyleczy swojego pacjenta? A jeśli dana terapia nie przynosi efektów, wówczas nie otrzymuje pieniędzy za pracę. A na Zachodzie? Sami wiecie jak jest. . . Bierzcie sprawy w swoje ręce, pogłębiajcie swoją wiedzę i nie bójcie się natury. Ciekawe, jaka czeka Nas przyszłość. Obecnie, kiepsko to widzę i dlatego cały czas stawiam na poznawanie oraz uczenie się nowych rzeczy, które jeszcze bardziej uskuteczniają funkcjonowanie organizmu - mojego i moich najbliższych. Bądźcie czujni i dbajcie o swoje zdrowie.

~ Aldi

Deser CHIA z dodatkami

Składniki:

• nasiona CHIA
• mleko roślinne (tutaj sojowe Alpro Soya)
• mus truskawkowy słodzony ksylitolem
• jogurt naturalny (tutaj Bakoma)
• czarne porzeczki
• jagody
• orzechy włoskie
• miód z pasieki

Przygotowanie:

1. Najpierw nasiona CHIA 6 łyżeczek zalałam mlekiem sojowym 100ml, dokładnie wymieszałam i na całą noc schowałam do lodówki - tak powstaje pudding z CHIA.

2. Kolejnego dnia przygotowany pudding przełożyłam do dwóch niewielkich szklaneczek.

3. Na pudding nałożyłam mus z truskawek, jogurt, porzeczki oraz jagody. Na sam wierzch ułożyłam orzechy włoskie a na sam koniec dodałam płynny miód. 

Desery FIT gotowe! 

:)

Jesienne, czyli kolorowo :)

Jak uniknąć jesiennej melancholii? Albo przynajmniej starać się ze wszystkich swoich możliwości, by szybko pozbierać się i wrócić do pozytywnego myślenia. . . Są na to sposoby, które naprawdę działają :) Dla mnie są to takie prozaiczne, codzienne sytuacje oraz własna inwencja, jakiś wkład włożony w dokonywanie zmian w swoim życiu. To są powroty do moich uwielbianych, ulubionych posiłków, czy też aktywności fizycznej a i nawet zakup nowego zwierzątka :) To są tak pozytywne emocje, których nie da się opisać w słowach. Fotki pokazują, co w ostatnim czasie poprawiło mój nastrój i jak szybko można stawiać sobie nowe cele, bo jest znowu dobrze! :) :) :)

"Twoim najsilniejszym atutem jest wyobraźnia. Wyobrażaj sobie tylko rzeczy dobre i piękne. Ty i twój los jesteście tym, czym twoje myśli i wyobrażenia." J.Murphy

Wszystkiego Dobrego!

 Zdrowy sok to prawdziwa rozkosz dla mojego podniebienia i duszy. . . :)

* marchew

* jabłko

* gruszka

* burak

* cytryna

Spójrzcie, co udało mi się zakupić kilka dni temu w Biedronce :) Granat od razu również kupiłam i następnego dnia sprzęt został wypróbowany. Bardzo praktyczne i czyste użytkowanie tego urządzenia sprawia dużą przyjemność podczas przygotowywania owocu do zjedzenia. Super udany zakup, dlatego polecam :)

I ostatnia niespodzianka!

To Tytus - nowy członek Smaczkowej rodziny. Tytus również bardzo zdrowo odżywia się, to ortodoksyjny wegetarianin :) :) :)
Na razie oswajamy się z nowym otoczeniem, zapachami i lokum. Mam nadzieję, że już za parę dni świnka będzie całkiem zaaklimatyzowana.

Teraz jestem przeszczęśliwa!
Bądźcie dla siebie dobrzy, to takie ważne!

Pozdrawiam ciepło,
~ Aldi :) :*

Sobotnie słodkie lenistwo :)

Witajcie Moi Drodzy :) Jak się Wam powodzi? Mam nadzieję, że Jesteście zdrowi i pełni życia? Bo ja tak, wszystko ostatnio idzie dobrym i właściwym torem. Praca, dom, spełnianie marzeń ;) A to dlatego, że jak na razie zdrowie mi dopisuje, nic mnie nie ogranicza i czuję, że mogę naprawdę wiele! Wiecie o czym mówię? Jeśli ktoś z Was kiedykolwiek miał w życiu jakieś bariery, ograniczenia, bóle, itp - to wie. Co jeszcze ważnego, co mnie cieszy, to codzienność. Uwielbiam swoją codzienność :) Nie jest nudna i nie jest szalona. Jest taka, jaką lubię żyć. Dziś bardzo fajny dzień - sobota i spokojny odpoczynek z mężem w domku. Nigdzie się nie trzeba śpieszyć i być gdzieś na czas. Takie słodkie lenistwo jest potrzebne. Dosłodzeniem tych chwil jest ciasto z ciecierzycy . Polecam, spróbujcie! Na blogu znajdziecie przepis. Ciacho bardzo zdrowe, smaczne i szybkie do zrobienia. Uciekam dalej cieszyć się sobotą i leniuchować przy oglądaniu filmu.

Trzymajcie się i miłego weekendu życzę <3 

~ Aldi 

Listopad

Witajcie Kochani w kolejnym miesiącu, to już przedostatni w tym roku. Jak ten czas szybko upływa, a listopad to czas szczególnie dla mnie ważny. W natłoku codziennych obowiązków, w codziennej walce o lepsze jutro, łapaniem szczęścia. . .pomimo tego, nie zapominam o tych osobach, których już nie ma. Częste myślenie o Śmierci wiąże się u mnie z olbrzymim strachem przed tym zjawiskiem. Ten moment jest nieunikniony, stanie się faktem, związanym z każdym z Nas. Wiem, powinnam z szerokim uśmiechem powitać kolejny miesiąc i pobudzić Was do działania. To strona nie tylko o samym jedzeniu. Tutaj nie ma jednostajnej tematyki, czasami pokazuję swoje inne spojrzenie na rzeczywistość, dotykam rzeczy niewidocznych dla oczu i nie tak kolorowych, jak moje zdjęcia posiłków lub fitnessu. Tworząc tą stronę, otworzyłam swoje przedtem głęboko schowane obszary myślenia, dowiedziałam się, iż mogę i potrafię sama coś stworzyć, pokazać to Wam, podzielić się czymś i pozwoliłam sobie na to z pełną świadomością. Może, by przetrwać? Pewnie tak. Na życie patrzę z trochę innej perspektywy, niż osoby z otoczenia. Wykształcenie ma na to wpływ? Nie sądzę, to tkwi w środku, taka już moja natura. Przez pryzmat killkunastu lat i tak się nie zmieniłam. Kto ma mnie rozumieć, to rozumie bez zbędnych słów Emotikon wink Na pewno spełniam się w postaci takiej, jaką mnie tutaj widzicie. Lubię napisać o czymś, co mnie interesuje. Czuję wtedy temat, wiedząc, że to trafi do odpowiednich osób. Energia jest ważna, nawet najważniejsza. Nie potrzeba poklasku i mnóstwa "lajków", bo nie należę do takich blogerów, nie o to tu chodzi. Wiem, że duża część z Was to osoby wrażliwe i myślące. To jest dla mnie najważniejsze, to siła napędowa do bycia tutaj z Wami, dla Was. Wszyscy znamy życie od wzlotów po upadki. Takie jest życie. I tak, dzięki tej stronie staram się szybko podnosić z dołków, jakichś bezsensownych myśli. I za to Wam dziękuję Emotikon heart

Tato. . . (((♥))) myślałam i myślę. . . (*)

Muffinki dyniowe z pistacjami

Składniki:

• masło klarowane 150g
• mąka Mix it Universal Schar "gluten free" 230g
• proszek do pieczenia "gluten free" 2 łyżeczki
• sól himalajska szczypta
• przyprawa do piernika 1/4 łyżeczki
• duszona dynia w postaci puree 200g
• erytrol 1 szklanka
• jaja 2 szt
• orzeszki pistacjowe garść

Przygotowanie:
1. Obrać dynię ze skóry, oddzielić miąższ z pestkami, pokroić na kawałki i zmiksować blenderem.
2. Na małym ogniu rozpuścić masło i podrzewać, aż stanie się złotawe.
3. W misce połączyć suche składniki (mąkę, proszek do pieczenia, sól, przyprawę do piernika).
4. W drugim naczyniu połączyć jajka, erytrol i puree z dyni. Następnie, ostrożnie wlać masło.
5. Połączyć zawartość obu misek. Dodać pokruszone pistacje i dokładnie wymieszać.
6. Przygotowane ciasto przełożyć do silikonowych foremek.
7. Piec przez 20-30 minut w temperaturze 170stC.

Smacznego!

~ Aldi :)

Brownie z ciecierzycy i bananów

Składniki:

• ciecierzyca 1 puszka
• jaja 4 sztuki
• banany 2 sztuki
• kakao gorzkie 2 czubate łyżki
• miód 2 łyżki, opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia
• orzechy włoskie 50g
• aromat migdałowy kilka kropel
• cynamon 1/2 łyżeczki
• proszek do pieczenia "gluten free"/ spożywcza soda oczyszczona 1 łyżeczka

Przygotowanie:

1. Wszystkie składniki mieszamy blenderem na gładką masę.
2. Gotową masę przelewamy do foremki, wyłożonej papierem do pieczenia.
3. Piec przez ok. 40 minut w piekarniku rozgrzanym w 180stC.
4. Ciasto powinno wyjść wilgotne ale z dziurkami.

Smacznego :)

Śniadanie :)

Dzień Dobry Moi Drodzy! W końcu sobota i ulubiony posiłek, czyli pyszne śniadanie Emotikon heart Owsianka z żurawiną w soku, 1/2 banana, amarantus, mleko sojowe z nasionami CHIA oraz muffinki z batata (dziś lub jutro podam przepis na blogu) Emotikon heart Pora zakasać rękawy, wziąć się za obowiązki domowe i inne ciekawe rzeczy Emotikon wink Czuję, że dziś mam w sobie pełno energii i będzie dobry trening! To jest to, czego od tygodnia nie czułam Emotikon smileEmotikon like Trzymajcie się i życzę udanego weekendu Emotikon heart Emotikon smile

Spirulina

Algi morskie w tabletkach. Spirulina dostarcza naszemu organizmowi pełnowartościowego białka, wspomagając zdrową dietę i oczyszczanie organizmu.

Spirulina Hawajska to ok. 58-62% pełnowartościowego białka wraz z 18 aminokwasami i beta karotenem. Kwas gamma linolenowy (GLA), gamma linolowy, chlorofil, fytocjanina, dysmutaza nadtlenkowa (SOD), minerały, witaminy w tym kompleks witamin z grupy B, enzymy NRA, DNA, sulfolipidy i glikolipidy to tylko niektóre z ogromnej ilości składników odżywczych zawartych w tej aldze, która po raz pierwszy pojawiła się na świecie 3,5 miliarda lat temu i przetrwała do dziś.

Jest bardzo ceniona przez mieszkańców Azji, Afryki i Ameryki Południowej, gdzie ze względu na idealną pogodę miała zawsze doskonałe warunki do wzrostu. W dzisiejszych czasach, w dobie "sterylizacji" żywności, zdobywa ogromną popularność jako dodatek do żywności, koktajli, smoothies czy też jako maseczka na skórę.

Jest źródłem łatwo przyswajalnego żelaza, naturalnego jodu, potasu, selenu, cennych witamin zwłaszcza z grupy B (B1, B2, B3, B6, B12), makro- i mikro elementów oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych.

* Zawarte łatwo przyswajalne żelazo,  przyczynia się do prawidłowego powstawania hemoglobiny i erytrocytów.

* Jod przyczynia się do prawidłowej produkcji hormonów tarczycy i prawidłowej czynności tarczycy.

* Spirulina jest jedynym niemięsnym źródłem witaminy B12, która to witamina jest bardzo ważna w diecie wegetariańskiej.

* Magnez wpływa pozytywnie na przebieg czynności psychicznych poprawiając pamięć i zdolność koncentracji.

* Witamina B6 przyczynia się do regulacji aktywności hormonalnej organizmu oraz do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. Witamina B6 może się przyczynić do zmniejszenia zmęczenia.

* Chlorofil i fitocyjanina ograniczają niszczycielski wpływ wolnych rodników na komórki oraz wspomagają oczyszczanie organizmu.

Spirulina Pacifica - Hawajska - Dlaczego taką kupiłam?

W 2004 roku właściciele największych w Stanach Zjednoczonych i na świecie hodowli Spiruliny: Cyanotech Corporation Hawaje i Earthrise Farms z Kalifiorni, przedstawili rządowi USA opracowanie w formie petycji, z którego wynika, że prowadzone przez nich hodowle są najbezpieczniejsze, a produkty najwyższej jakości spośród wszystkich innych hodowli na świecie.

Rząd USA uznał jakość i czystość przedstawionego produktu - Spiruliny, dając mu najwyższe oceny. 

Warunki produkcji:

* produkowana na Hawajach w Kailua Kona gdzie panują najlepsze na świecie warunki klimatyczno-środowiskowe do produkcji spiruliny,

* upalne słońce świecące przez cały rok (im więcej słońca tym większa zawartość karotenoidów w spirulinie ),

* hodowana w nieskazitelnie czystej wodzie będącej mieszanką słodkiej i oceanicznej - słonej

oceaniczna woda pobierana z głębokości sześciuset metrów do odżywiania spiruliny (ponad 90 pierwiastków śladowych, mikro i makro elementów w tym mieszanka wapnia i magnezu),

* baseny hodowlane położone są w bardzo bliskim sąsiedztwie oceanu,

* bliskość czynnego wulkanu, którego środowisko dostarcza naturalnej sody, która używana jest do alkalizowania wody w basenach hodowlanych,

* Cyanotech Corporation to pierwszy i najstarszy producent Spiruliny Platensis na świecie, z olbrzymim doświadczeniem hodowlanym i stałą współpracą z wieloma placówkami naukowymi w USA i Japonii,

* dwadzieścia lat produkcji zaowocowało udoskonaleniem zwykłej odmiany spiruliny platensis, czyniąc ją najbogatszą w składniki odżywcze w porównaniu do spiruliny z innych światowych hodowli,

* do hodowli nie używa się żadnych środków chemicznych - pestycydów, herbicydów,

opatentowany proces suszenia i tabletkowania bez żadnych strat składników odżywczych (proces odbywa się w niskich temperaturach w środowisku beztlenowym),

* rodzaj opakowania produktu końcowego zabezpiecza spirulinę przed utlenianiem zarówno w trakcie transportu do odbiorców na całym świecie jak i później w sprzedaży detalicznej,

* szczegółowa kontrola jakości na każdym etapie produkcji (ponad 15 testów),

* hawajska spirulina Pacifica posiada wszystkie możliwe międzynarodowe certyfikaty jakościowe (m.in. ISO9002 i certyfikat koszerności) oraz certyfikaty bezpieczeństwa stosowania jakie są dostępne na świecie,

* produkt końcowy badany jest przez niezależne laboratoria w celu potwierdzenia jakości i bezpieczeństwa spożycia.

* Hawajska spirulina pacifica należy bez wątpienia do czołówki pod względem jakości i zawartości składników odżywczych. Wartość odżywczą 3g spiruliny (6 tabletek) można porównać do 5 porcji owoców i warzyw.

źródło: www.sklep.spirulina.pl

Kilka ciekawostek na temat spiruliny:

Eliksir Zdrowia

 Na 1L tego słoika dodałam: sok z 1 cytryny, wycisnęłam na prasce 2 ząbki czosnku, dałam 1 łyżeczkę imbiru oraz 1,5 łyżki miodu. Woda ciepła przegotowana ale nie gorąca, by zachować cenne wartości wszystkich składników. Wypiłam 2 szklanki pod rząd, mąż tak samo. Smacznego :)

Ciastka misz-masz "gluten free"

Składniki:

* płatki owsiane 2 szkl

* olej kokosowy 2 łyżki

* jajka 2 szt

* miód 2 łyżki

* rodzynki garść

* słonecznik 4 łyżki

* nasiona CHIA 3 łyżki

* wiórki kokosowe 3 łyżki

* amarantus popping garść

Przygotowanie:

1. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.

2. Formujemy kulki i bezpośrednio rozpłaszczamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

3. Pieczemy w 160stC przez ok.15minut.

Smacznego :)

Ciasto dyniowo-bananowe

 

 

Składniki:
* 225g mąki pszennej (bezglutenowej)
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
* 2 łyżki mąki ziemniaczanej
* 80g erytrolu (lub ksylitolu)
* 80 ml oleju lnianego
* 150g puree z pieczonej dyni
* 1 dojrzały banan
* 2 łyżeczki przyprawy korzennej

 

Polewa:
* 1 gorzka czekolada
* odrobina mleka sojowego
* 1/2 łyżki miodu
* 50g orzechów laskowych
* 50g migdałów

Przygotowanie:
1. Dynię wydrążamy, kroimy na kawałki i pieczemy przez ok. 30minut w 180stC.
2. Następnie blendujemy na gładkie purée. Dodajemy banana i blendujemy ponownie.
3. Dodajemy cukier, oba rodzaje mąki i proszek do pieczenia oraz przyprawy. Mieszamy.
4. Przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
5. Pieczemy 40 minut w 180 stC.

6. Polewa
Grubo siekamy orzechy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Podczas rozpuszczania dodajemy mleko i miód. Rozpuszczoną czekoladą smarujemy ostygnięte ciasto. Posypujemy  polewę orzechami.

Smacznego :)

Ciasto-chlebki bananowo-jabłkowe-gluten free

 

Witajcie Moi Drodzy :)

 



 

 

Dziś upiekłam ciasto-chlebki o smaku bananowo-jabłkowym. Wypieki wyszły smacznie i przede wszystkim są zdrowe oraz bezglutenowe. Polecam wszystkim! :)

 

 

 

Składniki:

* mąka bezglutenowa mix do wypieku chleba 2 szklanki

* proszek do pieczenia bezglutenowy 1 łyżeczka

* sól himalajska 1/4 łyżeczki

* jajka 4 sztuki

* banany dojrzałe średnie 4 sztuki
* ksylitol 1/2 szklanki lub mniej

* mus jabłkowy niesłodzony 1/2 szklanki (u mnie Gryszczeniówka )

* olej lniany 1/3 szklanki
* wanilia (u mnie Vanille Biovegan)
* orzechy włoskie 1/2 szklanki

* sezam czarny 3 łyżki stołowe 

 

 

 

 

 

Przygotowanie:

1. Wymieszałam miks do pieczenia, proszek do pieczenia oraz sól w dużej misce.

2. W innym pojemniku połączyłam a następnie zblendowałam: jajka, banany, ksylitol, mus jabłkowy, olej i wanilię.

3. W następnej kolejności obie masy wymieszałam łyżką, dodając orzechy włoskie oraz czarny sezam.

4. Przełożyłam masę do dwóch foremek o wielkości 24x12 cm, wyłożonych wcześniej papierem do pieczenia.

5. Na sam wierzch posypałam kawałkami orzechów włoskich.

6. Ciasto-chlebki piekłam w temperaturze 180 stopni przez 55 minut lub dłużej – do momentu, w którym patyczek do pieczenia włożony w chleb był czysty.

7. Ciasto-chlebki odstawiłam na 10 minut do ostudzenia, zanim wyciągnęłam je z foremek.

 

 

 

 

 

 

Smacznego!

~ Aldi :) 

 

 

 

Placuszki z cukinii

 

Witajcie!

Podam dziś przepis na placki z cukinii. 

Czasami mam ochotę na coś smażonego i najczęściej sięgam po ten właśnie przepis.

To dobra alternatywa dla placków ziemniaczanych, które są jednak ciężkostrawne.

Natomiast placki z cukinii są lepiej przyswajalne i zdrowsze.

 

Polecam, spróbujcie :)

 

 

 

 

 

 

 

 

Składniki:

 

* cukinia średnia 1 sztuka

 

* marchewka 1 sztuka

* jajko 1szt

* mąka ziemniaczana 2 łyżki stołowe

 

* mąka kukurydziana 1 łyżka stołowa

* przyprawa czubrica

* oregano

 

* sól

* pieprz

 

* chili

 

* olej kokosowy do smażenia

* pestki dyni

 

* orzechy włoskie

Przygotowanie:

 

1. Cukinię zetrzyj na tarce z dużymi oczkami. Odczekaj kilka minut a następnie wyciśnij sok, tyle ile się uda. Oddzielnie starkuj marchewkę.

2. Następnie połącz cukinię z marchewką i dodaj jajko, sól, pieprz, czubricę i oregano oraz mąki. Wymieszaj całość.

3. Rozgrzej patelnię z dodatkiem oleju kokosowego.

4. Smaż placuszki z każdej strony 2-3 minuty, obracaj aż się zarumienią.

5. Na oddzielnej patelni (teflon) upraż orzechy włoskie i pestki dyni.

6. Gdy placuszki są usmażone, posypujemy je pestkami dyni oraz orzechami włoskimi.

 

Smacznego! :)

Ciasto z czarnej fasoli

Witajcie!

Korzystając z wolnego od pracy, postanowiłam wypróbować upiec ciasto z fasoli. I oto efekt, jaki uzyskałam :) Zapraszam do obejrzenia oraz upieczenia takiego ciasta, ponieważ jest bardzo smaczne i również bardzo zdrowe. Polecam zarówno tym, którzy dbają o swoją sylwetkę, jak i tym odżywiającym się bezglutenowo. Dwa w jednym, tyle dobra :)

Składniki:
* fasola czarna organiczna z puszki (opcjonalnie można czerwoną)
* jajka 3 sztuki
* banany dojrzałe 2 sztuki
* czarne porzeczki suszone 100g
* czekolada gorzka ze stevią 100g
* proszek "gluten free" 3/4 łyżeczki

Przygotowanie:

1. Czekoladę rozpuszczamy w gorącej kąpieli.

2. Fasolę odcedzamy i płuczemy pod bieżącą wodą, przez chwilę czekamy aż woda wyleci do końca.

3. Obrane banany, rozbite jajka wrzucamy do wysokiego pojemnika. Dodajemy fasolę oraz rozpuszczoną czekoladę oraz proszek do pieczenia.

4. Wszystkie składniki blendujemy aż do uzyskania jednolitej konsystencji.

5. Dodajemy suszone czarne porzeczki i mieszamy łyżką.

6. Płynną masę przekładamy do przygotowanej wcześniej foremki, wyłożonej papierem do pieczenia.

7. Piec w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez 50 mniut.

8. Upieczone ciasto zostawić dodatkowo na 10 mniut w wyłączonym piekarniku.

9. Jeść, kiedy ciasto wystygnie.

Smacznego!
~ Aldi :)

Ciastka amarantusowo-białkowe

Witajcie

Spędzając wolny czas w domu, postanowiłam upiec coś do kawy. Takie ciastka nie są skomplikowane, bardzo szybko można przygotować bazę i są naprawdę bardzo lekkie. Dla takich osób jak ja, które muszą jeść lekkie jedzenie, to bardzo dobre rozwiązanie. Bardzo smaczny i zdrowy dodatek do kawy.

Składniki:

* białka jaj 2szt

* sól szczypta

* banan 1szt

* amarantus ekspandowany 2 szklanki

* biały sezam prażony 4 łyżki

* kilka orzechów włoskich drobno pokrojonych

* ksylitol 2 łyżeczki

Przygotowanie:
1. Białka jaj ubijamy na sztywną pianę, troszkę solimy w trakcie ubijania.
2. Blendujemy banana.
3. Następnie, do białek dodajemy banana, orzechy włoskie, amarantus, ksylitol oraz uprażony sezam. Wszystko mieszamy łyżką.
4. Na blasze rozkładamy papier do pieczenia i łyżką nakładamy przygotowaną masę. Formujemy na kształt okrągłych ciastek.
5. Wkładamy blachę do nagrzanego piekarnika w 160st Celsjusza.
    Pieczemy ok.15 minut. 

Smacznego :)
~ Aldi

Gofry bez glutenu

Witajcie Moi Drodzy

Zgodnie z Waszą prośbą podam Wam przepis na moje gofry - nowe odkrycie bez glutenu :) Ogromnie się cieszę, że i gofry mogę bez problemu spożywać. Kilka dni temu zakupiłam gofrownicę i jak na pierwszy raz nie inwestowałam zbytnio dużo pieniędzy w ten sprzęt. Obawiałam się, iż może nie być za często używany, więc po co niepotrzebnie trzymać w kuchni kasę :D ;) Ale za trzecim podejściem udało się i wyszły mi naprawdę smaczne gofry. Pierwszy raz był nie taki smak i konsystencja, nie upiekły się, a smakowały jak kaszka. Drugie podejście to przywarcie wszystkiego do obu klap i dopiero po wystudzeniu gofrownicy musiałam "skrobać" i zmywać ciasto mokrą gąbką. I w końcu - za trzecim podejściem - wyszło tak, jak tego oczekiwałam, widać na zdjęciu. 

Składniki:

* mąka kukurydziana

* mąka ziemniaczana

* oliwa z oliwek łyżka stołowa

* jajka 2 szt

* szczypta soli

* mleko ryżowe 200ml

* wanilia szczypta

Przygotowanie:

1. Do głębszego naczynia wlać mleko ryżowe, dodać jajka, wanilię i sól, łyżkę oliwy z oliwek. 

2. Mąkę kukurydzianą i ziemniaczaną dodawać na zmianę, jednocześnie mieszać i doprowadzić, by całość zgęstniała aż do konsystencji śmietany. To ciasto typu naleśnikowego, tym się kierujcie.

3. Nagrzaną gofrownicę posmarować oliwą z oliwek/olejem kokosowym i wlać ciasto. Zakryć wszystkie kratki gofrownicy ciastem. Zamknąć i odczekać kilka minut. Sprawdzać na bieżąco, aż gofry zaczną się zarumieniać.

4. Po wyjęciu gofrów na talerz, chwilę odczekać, by ostygły i nakładać ulubione dodatki. U mnie to serek wiejski lekki, jagody goji i orzech włoski.

Uwaga:

Ciasto nie będzie przywierać, jeśli dodamy do niego łyżkę oleju. Moje ciasto podczas drugiego podejścia przywarło z powodu braku oleju, tak przypuszczam :) 

Smacznego!

~ Aldi

Szarlotka bezglutenowa

Moi Drodzy

Ostatnio upiekłam bardzo smaczną szarlotkę na bazie mąk bezglutenowych. Ciasto wyszło super, jak dla mnie to najlepszy wypiek z jabłkami. Bardzo polecam :) 

Składniki:

* mąki po 100g: owsiana, kukurydziana, ziemniaczana i ryżowa (wszystkie "gluten free")

* proszek do pieczenia BioVegan 2 łyżeczki

* 1/2 szklanki ksylitolu

* wanilia 1 łyżeczka

* sól himalajska szczypta

* masło klarowane 220g

* olej kokosowy 30g

* jajka 2 sztuki

Owoce:

* jabłka duże 4 sztuk podsmażone
* jabłka średnie 2 sztuki surowe
* sok z 1/2 cytryny
* miód 2 łyżeczki
* starty cynamon 2 łyżeczki

Przygotowanie:

1. Ciasto: Wszystkie mąki wsypać do miski. Dodać proszek do pieczenia, ksylitol, wanilię, szczyptę soli, masło klarowane oraz olej kokosowy i wszystko posiekać dokładnie nożem na drobne kawałeczki.

2. Dodać jajka i szybko połączyć składniki w kulę, bez długiego zagniatania.

3. Ciasto-kulę włożyć do woreczka i wstawić do lodówki na około 1 godz lub na pół godz do zamrażarki.

4. Owoce: 4 jabłka umyć, obrać, pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne i pokroić na mniejsze kawałki. Podsmażyć na patelni teflonowej z dodatkiem jednej łyżki wody, jednej łyżeczki miodu oraz jednej łyżeczki cynamonu. 2 jabłka pokroić na plasterki, zostawić na desce bez mieszania.

5. Piekarnik nagrzać do 200stC. Na tortownicę wyłożyć 2/3 ciasta, dodać podsmażone jabłka a następnie, ułożyć surowe plasterki jabłek.

6. Wierzch przygotowanego ciasta skropić  sokiem z cytryny, posypać cynamonem.

7. Drugą część ciasta 1/3 pokruszyć na jabłka tak, by wszystko zakryć. Posypać ksylitolem.

8. Wstawić formę do piekarnika i piec przez ok.45 minut na złoty lub lekko-brązowy kolor.

Smacznego!

~ Aldi :)

Podsumowanie lutego i przepis na kotleciki ryżowe

Witajcie Moi Drodzy :)

Nadszedł czas na podsumowanie miesiąca luty. Ten miesiąc upłynął mi wyjątkowo szybko, niezbyt też był aktywny. A to spowodowane było moją dwutygodniową chorobą i przymusowym zrezygnowaniem z treningów. To przeziębienie jeszcze we mnie siedzi, kaszel nadal męczy i podrażnia mi struny głosowe. Ale do treningów już powróciłam i dzielnie dbam o kondycję i formę :)
Poza chorowaniem było kilka dobrych chwil i kilka super zakupów. Nie obyło się też bez dobrych, nowych przepisów, które Wam pokazałam na Facebook. Zatem, mam co pokazać w tym poście. . .całe szczęście! :D

Kilka dni przed chorobą zdążyłam zmienić kolor włosów. Powrót do naturalnego ciemnego koloru, o jakiś ton, może dwa są ciemniejsze. Jestem bardzo zadowolona z tej wizyty u fryzjera.

Nie zapominam o piciu zdrowych soków, które sama przyrządzam sokowirówką. Nie kupuję takich kartonowych, to już przeszłość.

Przykładowe lunchboxy, których nie zdążyłam dodać na Facebook, więc nadrabiam tutaj :) Takie jedzonko kocham najbardziej i nie wyobrażam sobie zmieniać nawyków żywieniowych. To mój sposób na zdrowe życie.

Drobne zakupy ;) Takie małe przyjemności, które pewnie każda kobieta lubi sobie czasem kupić.

Akcja w Biedronce, pamiętacie? Było trochę bieganiny za stepem, ale udało się! Jaka jestem szczęśliwa z tego powodu, ponieważ w końcu mam ławkę do ciężarków :) Oczywiście, step przydatny jest również do wielu innych ćwiczeń, więc to był naprawdę dobry i opłacalny zakup.

Zakupy Biedronkowe udane :)

***

KAROB

Nowość w mojej kuchni, to zamiana kakao i czekolady na karob. Bardzo zdrowy produkt. Po więcej informacji odsyłam Was tu: KAROB oraz po przepis na ciasto karobowe Pięciu Przemian: CIASTO. Naprawdę polecam!

Omlet z dodatkiem karobu :)

Masło orzechowe z Lidla: Peanut Butter MCENNEDY CRUNCHY

Smak nieziemski, ale przestrzegam przed spożywaniem dużej ilości tego cuda, ze względu na olej palmowy i przed tłuszczem, bo jest go mega dużo :) Gdyby nie to, iż mój blender nie daje rady uciągnąć orzeszków, to pewnie nie miałabym tego masła w domu. Ale z dwojga złego, może być. Ale powiem Wam, że jak znajdę idealne masło to dam znać! :) :) :) Choć mam taką stronę z idealnym składem takich maseł orzechowych, tylko tam są w sprzedaży wiaderka 1kg, kto to zje? :D

Wiosna tuż, tuż. . .ogarniam się i ostro trenuję! 

Przepis dla Was na sam koniec!

Kotleciki wegetariańskie z ryżu

Składniki:

* ryż 1 szklanka

* suszona mieszanka warzywna

* czosnek 2 ząbki

* jajka 2 szt

* kurkuma 1 łyżeczka

* pieprz świeżomielony

* sól himalajska

Przygotowanie:

1. Ryż ugotować, włożyć do miski i ostudzić, by był ciepły.

2. Następnie dodajemy jajka, kurkumę, pieprz, sól himalajską, suszone warzywa, czosnek wyciśnięty przez praskę. Wszystko dokładnie mieszamy.

3. Formujemy na bieżąco kuleczki ryżowe i nakładamy ręką na rozgrzaną patelnię. Smażymy na oleju kokosowym, by posiłek był jak najzdrowszy. Przewracamy co kilka minut każdą kuleczkę, by się dobrze ścięła i czekamy aż do lekkiego zarumienienia każdej sztuki.

Smacznie, prosto i zdrowo :) 

Bardzo się cieszę, że luty już się skończył i wiosna zagląda Nam w okna. Czekam na cieplejsze dni, wtedy człowiekowi więcej chce się zrobić i jest przyjemniej. Przede mną nowe perspektywy i cele, które rozpoczynam w połowie marca. Na razie nie powiem o co chodzi, nie chcę teraz wyprzedzać faktów. Ale mam w sobie mnóstwo zapału, motywacji i chęci do pracy! A to jest najważniejsze, by nigdy nie rezygnować ze swoich marzeń i konsekwentnie dążyć do spełniania się. Tego również i Wam z całego serca życzę.

~ Aldi